Usprawiedliwia go tylko to, że jest bardzo zapracowany i biedak nic nie je :P
To tak z przymrużeniem oka, a teraz na poważnie- dziś podsyła mi fajny i dość lekki przepis na obiad czy kolację, a ja się nim z Wami dzielę, bo jest świetny. Warto było czekać!
Proste danie, kilka składników, a jednocześnie wykwintne danie i świetny smak...
Zatem moja rada na dziś ? Lecimy do sklepu po zakupy i robimy dziś krewetki.
Dajcie znać jak Wam się podoba przepis
Składniki:
- 1 papryczka chili średniej wielkości
- natkę pietruszki
- 1 cebula
- 2 opakowania krewetek
- oliwa z oliwek
- 4 ząbki czosnku lub więcej (jeśli lubisz)
- makaron
- sól, biały pieprz
- opcjonalnie białe wino
Wykonanie:
Krewetki obieramy z ogonków, jeżeli są zamrożone to je rozmrażamy, po czym marynujemy w oliwie i czosnku i takie zostawiamy na noc w lodówce :)
Siekamy papryczkę oraz cebulę w drobną kostkę,, a następnie dodajemy do zamarynowanych wcześniej krewetek. Całość dokładnie mieszamy i wrzucamy na delikatnie rozgrzaną patelnię i tak sobie je smażymy, aż wyparują wszystkie puszczone w trakcie soki (możemy całość delikatnie podlać białym winem ). Całość doprawiamy w trakcie solą i pieprzem.
W dużym garnku gotujemy makaron (al dente), następnie odcedzamy i przekładamy go na patelnię do Naszych boskich i powalających już zapachem krewetek, mieszamy i całość posypujemy dużą ilością natki. Jeżeli nie wyjemy wszystkiego w trakcie przygotowania to przekładamy na talerze i mamy gotowe danie.
Smacznego !
ps Dawid uważa, że wino nie pasuje do tego przepisu... ale na szczęście to ja wrzucam na stronę przepis więc sobie je dodałam :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz