Czegoś szukałam, a znalazłam sposób na to jak wykorzystać korki od wina i sobie pomyślałam: idealne! Przynajmniej wyrzuty sumienia ciut mniejsze (bo potrzebuje tych korków przecież do zrobienia ramki!), co nie ? :p
Pierwsza myśl jaka przychodzi mi do głowy patrząc na te zdjęcia, to " POŁĄCZENIE PRZYJEMNEGO Z POŻYTECZNYM" ,a to lubimy najbardziej...
Znalazłam w internecie kilka propozycji co można z takich korków zrobić i powiem Wam, że jak uzbieram u siebie sporą ilość (czytaj : za sto lat; chyba, że popadnę prędzej w jakiś nałóg w celu szybszego uzbierania), to chętnie pomysł wykorzystam :)
No napatrzeć się nie mogę na te cuda. Od tablicy na ścianę, po dywanik,zawieszkę czy figurkę. Wszystko piękne, niepowtarzalne, mające swój urok. A Wy co byście zrobili u siebie w domu z takich korków? Napiszcie proszę w komentarzu :)
Oto te, które podobają mi się najbardziej :
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz