wtorek, 12 kwietnia 2016

Poznajcie moją trzecią córkę, czyli buldożek francuski w domu:)

Oto Malina! Najpiękniejszy buldożek na świecie! Znacie już ją z poprzedniego posta.
 Jestem bezgranicznie zakochana w tym psie... Może jest specyficzny w zachowaniu, nie jest "typowym" psiakiem, ale jest najcudowniejsza. Bardzo dużo czytaliśmy o tej rasie, zanim Malina pojawiła się w Naszym domu. Jest to rasa dość chorowita i rzadko kiedy zdarza się żeby ten pies był okazem zdrowia...mój na chwile obecną jest. Choć ma dopiero 4 miesiące to mam wrażenie jakby mieszkała z nami od zawsze. Troszkę poznałam już jej zachowania, co lubi, jak i kiedy się bawi..no i  co je.. podzielę się z Wami tą wiedzą, ponieważ każda dodatkowa wzmianka o tej rasie może komuś pomoc w wyborze :)


CO MOŻE JEŚĆ?
Bazą powinna być sucha karma dobrej jakości ( u mnie NUTRAM junior), jeśli chodzi o mięsko to kurczaczek, ewentualnie ryż i marchewka gotowana- jak u dziecka ;) Żółtko jaja kurzego ugotowane oraz chudy twaróg.
                                             

CZEGO NIE  POWINIEN JEŚĆ ?
W zasadzie prawie wszystkiego.Przede wszystkim czekolady, rodzynek - mogą zabić psa. Oczywiście żadnych ziemniaków czy resztek z obiadu, nic przyprawionego.

CO JE MÓJ?
Przede wszystkim uwielbia jogurt naturalny, w zasadzie do każdego posiłku po troszku. Zajada się także gotowanym kurczakiem z ryżem i marchewką oraz twarożkiem. Ostatnio zaryzykowałam i podałam jej saszetkę mięsną pedigree junior i nic się nie dzieje, myślę, że raz na jakiś czas będzie mogła sobie ją zjeść. Czasem dostanie plasterek ogórka czy innego jedzonka, musi w końcu poznawać nowe smaki  :)
Oczywiście głównie jada karmę.

HIGIENA
Czyszczenie uszów obowiązkowo, obcinanie pazurków czy oczyszczanie fałdek na mordce powinno nam wejść w nawyk.

WYDATKI :
Po pierwsze wyprawka.
  1.  Każdy psiak musi mieć swój azyl, swoje miejsce do leżenia, swoją małą norkę- tak nazywam naszą domową budę. Nawet jak w nim nie będzie spał-musi mieć swoje miejsce.- za swoją zapłaciliśmy niecałe 100zl (a kilka dni później we wszystkich marketach zrobił się wysyp norek i leżaczków od 30zł!)
  2. Zabawka - nie jest konieczna, ale dobrze kupić jakąś mała piszczałkę czy gumową piłkę ponieważ szczeniakom jak wiadomo dopiero co będą rosły zęby i lepiej, żeby od małego ćwiczyły na zabawkach, a nie na naszych butach czy stoliku...- od 5zł
  3. Obroża i smycz- nasza pierwsza obroża i krótka smycz już są za małe, dlatego nie inwestujcie w to dużych pieniędzy. Teraz zakupiliśmy szelki i smycz automatyczną, które powinny starczyć na dłużej- smycz plus obroża ok 20zł, smycz automatyczna od 30zł, szelki już od 10zl
  4. Miseczki do wody i karmy - my kupiliśmy plastikowe średniej wielkości , ok 20zł za 2szt
  5. Cążki do paznokci -ok 15zł, chyba ,że zostawicie to weterynarzowi ;)
  6. Karma- u nas NUTRAM junior - ok 28z/kg
Po drugie szczepionki i odrobaczanie- ok 40zl za szczepionkę, 20 zł za odrobaczenie.

JAKI JEST BULDOG FRANCUSKI?
W sumie to od tego powinnam zacząć cały ten post,chociaż tyle już posłodziłam tej rasie, że nie wiem czy można więcej :)
Zacznę od tego, że czytając o buldożkach znalazłam opis, który upewnił mnie w przekonaniu, że jest to pies idealny dla nas! Rodzinny, dużo śpiący, nie lubiący zbytnio spacerów, dobry dla dzieci i bawi się tylko wtedy, kiedy on ma na to ochotę, nie kiedy ty chcesz.Uwielbia zwracać na siebie uwagę, nie lubi kiedy nikt się nim nie zajmuje. Jest to rasa spokojna o lekko groźnym wyglądzie, chodź to bardzo łągodne psy. Dodam od siebie, że buldożki chrapią okropnie ( o czym się przekonałam) i  puszczają bąki śmierdzące (o tym też)! Wyczytałam również, że jest to rasa, która nie powinna przebywać dużo na słońcu, ponieważ te psy nie wychładzają się same, jak to psy mają w zwyczaju i zbyt duża dawka słońca może skończyć się udarem...
A teraz jaka jest MALINA? to mały psotnik,lubi się bawić i faktycznie spacery to nie jest to, co lubi najbardziej...kiedy wychodzimy z nią na dwór to siada zaraz  na schodach przed domem... i tak siedzi czekając aż w końcu łaskawie wejdziemy do domu :/ trzeba czasem sporo z nią pochodzić zanim zaskoczy, że czas na toaletę :)
Spanie...pierwsze 7 dni spala w swojej norce obok naszego łóżka, albo na dywaniku przy łóżku..piszczała okrutnie i mąż wstawał do niej w nocy regularnie jak do małego dziecka heh, a potem pojechał do pracy...i żonka nie wytrzymała..Malinka śpi od tego czasu ze mną, z nami. Przytula się do szyi albo kładzie prawie na mnie-musi czuć moją obecność, inaczej jest czujna i co chwile na mnie zerka czy jej nie zostawię samej. Chodzi za mną jak cień, gdziekolwiek bym się nie ruszyła tam jest też MALINA, uwielbia się przytulać i staje się członkiem rodziny od pierwszego dnia w domu.
Podsumowując są to psy uparciuchy, ale bardzo mądre, rodzinne i idealne dla dzieci.

                                                   z albumu Maliny...








                                                                          :-)

ps wszystko co jest zawarte w poście napisałam na podstawie własnych doświadczeń i tego co   wyczytałam kiedyś. Mam nadzieję, że okaże się przydatne :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz