niedziela, 18 października 2015

DIY:mój wyśniony wymarzony stolik z palet

    
Moje marzenie w końcu się spełniło. Mieszkamy w Naszym gniazdku około 10 miesięcy i właśnie tyle czasu nabierało "mocy urzędowej" wykonanie tego mebla. Zawsze coś Nam było nie po drodze...a to nie było komu po palety jechać , a to nie takie palety mamy bo za bardzo zniszczone, a to nie ma czasu, a to praca,a to, a tamto...i ciągle coś-dosłownie! Już mnie szlag trafiał bo ileż można stolik robić ?! Zła sama na siebie! Udało się jednak-palety kuzynka z
mężem dowieźli bo w ich okolicach zamieszkania ktoś robi i sprzedaje (więc jeden problem z głowy), swoje musiały odleżeć bo nie było czasu na oszlifowanie tego diamentu ;) W końcu nadszedł wolny dzień, pogoda ładna (pogoda jako obowiązkowy czynnik wpływający na zrobienie mojego stolika , ponieważ tylko na dworze mogę szlifować). Udało się wygładzić i zaszpachlować niektóre brzydkie dziury (te gdzie są wbite gwoździe). Znowu musiało odczekać swoje...ale wtargałam je do domu więc już samo to, że leżały na środku salonu motywowało do działania...mąż się zlitował nad swoją kochaną żoneczką i połączył dwie palety ze sobą- do góry nogami tak jak chciałam, doczepił także ukryte nóżki (zdecydowałam się na nie zamiast na koła), zostało malowanie...No i nie będąc oryginalną znowu potrzebny był czas :/ Tym razem cały miesiąc stolik stał i służył już Nam już jako mebel, ale nadal nie był odziany w kolor. Nadszedł ten dzień, a właściwie ta noc...bo zaczęłam malowanie po 21 a skończyłam po 1 w nocy...dokładnie dwa dni temu (jak się ma dwójkę małych dzieci to tylko takie godziny pracy nad meblem wchodzą w grę,żeby była cisza i spokój ). Nawdychałam się farby tak, że na drugi dzień głowa mi pękała, ale było warto! Jestem z siebie dumna! Uwierzcie duma mnie rozpiera, bo malowanie tych zakamarków i to farbą olejną to niezłe wyzwanie :)

wymiary stolika120x80cm
dodam jeszcze, że planuję szybę zamówić i położyć na wierzch za niedługo...


Jeżeli chcielibyście wykonać stoli to potrzebne są:
  • 2palety euro lub nie euro ;) moje kosztowały 52zł za 2szt
  • szlifierka oscylacyjna lub papier ścierny
  • farba - ja użyłam białej olejnej (była na stanie)
  • pędzelek, wałek, folia  malarska (malowałam pędzelkiem)
  • cierpliwość 
  • czas :)
Etapy prac na zdjęciach : 









 ps stolik był raz bielony ...kupiliśmy farbę wodną, która niestety wsiąkła w paletę i malowanie trzeba było wykonać po raz drugi (tym razem już olejną)

     

2 komentarze:

  1. Najważniejsze jest to aby spełniał swoją funkcję i w sumie ja również jestem zwolennikiem ciekawych rozwiązań w moim ogrodzie. Muszę przyznać, że bardzo fajnie sprawdzają się akcesoria ogrodowe od https://ogrodolandia.pl/akcesoria-i-wyposazenie-ogrodowe i je na pewno każdemu polecam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zawsze, kiedy potrzebuję drewna do moich projektów, korzystam z oferty https://drewnohurt.com/. Szeroki wybór gatunków drewna oraz ich profesjonalne doradztwo sprawiają, że zakupy tam to czysta przyjemność.

    OdpowiedzUsuń